Guliwer StaŁ SiĘ MŁodym ChŁopiecem - Рыбаченко Олег Павлович. Страница 7
Ogólnie rzecz biorąc, jakie piękności tu były, a ich włosy są bardzo jasne. Większość z nich to miodowoblond z włosami, które błyszczą jak płatki złota, ale są też dziewczyny w kolorze miedzianej czerwieni, a nawet szmaragdowe włosy.
Niektórzy noszą kolczyki z broszkami. A jakie mają idealne linie!
A ich mięśnie, niczym kule rtęci, toczą się pod brązową, błyszczącą skórą. To naprawdę dziewczyny, które naprawdę potrafią walczyć.
A teraz brygantyna pędzi za galionem. A na tym statku włochate niedźwiedzie orków biegają, dodając żagle i próbując uciec.
Dziewczyna kapitan ze złotymi liśćmi włosów, które tak pięknie powiewają na wietrze i bosymi stopami, które doprowadzają mężczyzn do szaleństwa jak ryk:
Zniszczymy przeklęte niedźwiedzie! Niech smoczy gang płonie!
Tutaj brygantyna skraca dystans. A trzy dziewczyny strzelają z armaty dziobowej, kładąc bose stopy na pokładzie.
A potem rdzeń wylatuje i po zatoczeniu łuku uderza bezpośrednio w galerę wrogiego galionu. A statek, otrzymawszy silny cios, przechylił się.
Dziewczyny zaczęły podskakiwać, błyskając bosymi, okrągłymi obcasami i rycząc:
Chwała piratom, chwała!
Dziewczyny idą do przodu...
Walczymy pod szkarłatną flagą
Armia rusza do ataku!
A teraz brygantyna coraz bardziej zbliża się do galionu. A dziewczyny rzucają haki na pokład wrogiego statku. I przyciągają brygantynę do swojej ofiary. A potem migotanie bosych, bosych stóp. Wskakują na nią i walczą z orkami. I trwa dzika jazda. Dziewczęta przecinają się szablami i wykrwawiają wroga płonącymi strumieniami. I upadają, a orki odcinają im głowy.
A ich głowy toczą się po podłodze.
To jest prawdziwe zniszczenie i unicestwienie. Teraz wojownicy pokazali się w całej okazałości. A ich nagie, opalone nogi, niczym młoty kowalskie, zadawały miażdżące ciosy.
Dziewczyny są bardzo piękne, a ich brązowa skóra mieni się w słońcach, których jest trzy.
Wojownicy gwiżdżą i krzyczą:
- Będziemy zabijać wrogów, to zawsze nasze credo. Wszystkie egzaminy zdane na piątkę, nasz kraj jest święty!
Dziewczyny okazały się naprawdę fajne. I są cięte tak, że nie można zatrzymać huśtawek.
A bosy chłopiec Guliwer walczy z nimi. Powiedzmy, że bardzo dzielny dzieciak.
A bosa pięta chłopca dosięgnie orka i uderzy go w podbródek. I szczęka mu opadła.
Guliwer śpiewał:
- Jak żyliśmy walcząc,
I nie boi się śmierci...
Więc od teraz ty i ja będziemy żyć!
W gwiaździstych wysokościach i gwiaździstej ciszy,
W morskiej fali i wściekłym ogniu!
I wściekły, i wściekły ogień!
Chłopiec okrętowy rąbał, a jego bose stopy uderzały.
Chociaż dobrze być dzieckiem. Jakie masz szybkie ciało.
To naprawdę superman.
I śpiewa na całe gardło:
- Jestem rycerzem światła na kolanach dzikusów,
Zmiotę wrogów Ojczyzny z powierzchni ziemi!
W ten sposób chłopiec walczy i śpiewa. I cięcia i tyłki.
A inne dziewczyny walczą z nim. Które są takie piękne i słodkie.
Walcz oczywiście na dużej wysokości. W przenośnym znaczeniu tego słowa.
Oto wojownicy. Można o nich powiedzieć: super i hiper.
Jeśli zaczną walczyć, nic ich nie powstrzyma.
A teraz ostatni orkowie padli pod ciosami piękna. Wśród wojowników zapanowała wielka radość.
I śpiewali:
Zarżniemy i pokrójmy wszystkich,
Zabijemy wszystkich! Zabijemy wszystkich!
A potem zaczęli grzebać w galionie i szukać zdobyczy. W tym samym czasie wojownicy śpiewali:
- Szukamy przechodniów od nocy do rana,
Przebijmy się przez fraerę! Przebijmy się przez fraerę!
Tutaj Guliwer śpiewał z entuzjazmem;
Brat podniósł rękę do brata:
Okrutna wojna - ryk przeciwnika!
Maszyna stała się twoim przyjacielem,
Za frywolność przyszła kara!
Co zrobić, gdy ludzie są spłukani
Kiedy śmigające kule gwiżdżą dookoła!
Boże lepiej przerwij wojnę siłą -