Tomek w grobowcach faraon?w - Szklarski Alfred. Страница 47

– Tu jestem! Jestem!!! Poznal Sally.

– Sally, czy wszystko w porzadku? – zawolal.

– Tak! – odpowiedziala.

– Kto jest z toba?

– … nikogo. Jestem sama.

Echo zwielokrotnialo ich glosy, a niecierpliwosc utrudniala porozumienie.

– Czekaj, idzie pomoc! – zawolal jeszcze Wilmowski, aby dodac Sally otuchy.

Z dolu dobieglo jednak pytanie, przed ktorego zadaniem Wilmowski, choc targany niepokojem, na razie wolal sie uchylic.

– Gdzie Tommy?

Zawislo jak niemozliwy do udzwigniecia kamien.